W 1817 roku wyjechał na Wschód w misji zakupu koni arabskich dla cara Aleksandra I.

W latach 1817- 1820 podróżował po Arabii, kupując konie, i, podobnie jak jego wuj, robił notatki opatrzone rysunkami z natury, scenami z życia Beduinów, przedmiotów codziennego użytku, broni, map i koni.

Pozyskał zaufanie i przyjaźń przywódców szczepów beduińskich. Z wodzem rodu Roualla, Edre ibn Shalanem, zawarł przymierze krwi. Przyjęty do 13 plemion arabskich otrzymał tytuł emira i imiona: Tadż al-Fahr („Korona sławy”), Abd al-Niszan („Sługa znaku”).

Z wyprawy na Wschód przywiózł prawie sto koni czystej krwi i pierwszy na świecie podręcznik o hodowli koni arabskich „Sur les chevaux orientaux et provenants des races orientales”. Zawarł w nim opisy i rysunki nie tylko koni, przedstawił w nim również nomadyczny styl życia plemion beduińskich, ich muzykę, stroje, narzędzia. 

W swoich włościach na Podolu latem mieszkał w namiocie, zimą w stajni. Ubierał się jak Beduin, nawet swoją służbę przebierał w stroje wschodnie. Zginął w 1831 roku w bitwie pod Daszowem podczas powstania listopadowego. Był bohaterem wielu utworów literackich, m.in. Mickiewicza i Słowackiego.

Przebiegłem całą Arabię skalistą i pustą wszerz i wzdłuż. [...] Jestem znany jako Emir i Szejk w trzynastu pokoleniach beduińskich i używam wszelkich prerogatyw przywiązanych do tej godności. Mogę więc powiedzieć, że w pustyni czuję się, jak gdybym był w moim kraju rodzinnym. Znajomość dokładna języka i obyczajów miejscowych były mi zawsze wielką w moich podróżach po Arabii pomocą - posłużą mi one i w przyszłych moich wyprawach. Jeżdżę konno i władam dzidą jak prawdziwy Beduin; na silne zdrowie moje nie mają wpływu ani upały, ani zmiany klimatu. Nie lękam się trudów i zmęczenia, żadnego rodzaju niebezpieczeństwo ustraszyć mnie nie jest w stanie. [...]

Hrabia Wacław Seweryn Rzewuski

Urodził się w 1784 roku we Lwowie jako syn hetmana Seweryna Rzewuskiego i Konstancji z Lubomirskich.

Miłość do Orientu i podróży zaszczepił w nim Jan Nepomucen Potocki, mąż jego ciotki Julii z Lubomirskich. Młody Wacław już w szkole w Wiedniu, w wolnym czasie uczył się języka arabskiego. Zafascynowany końmi odwiedzał znane stadniny: Sławutę, Antoniny i Białą Cerkiew, skupując konie arabskie

Numer konta bankowego:

81 1140 2004 0000 3102 7763 5360

NIP: 5252687051

REGON: 366001390

KRS: 0000654355

Kontakt

ul. Domaniewska 37

02-672 Warszawa

Dołącz do nas