Nie ulega wątpliwości, że wyprawy Krzysztofa Kolumba skutkowały nie tylko odkryciem „Nowego Świata” ale i dały początek zupełnie innemu światu w pełnym tego słowa znaczeniu: geograficznym, politycznym, społecznym, kulturowym a nawet przyrodniczym. Wprawiły w ruch koło wielkiego procesu europejskiej kolonizacji obu Ameryk oraz licznych znaczących globalnie zmian.
Numer konta bankowego:
81 1140 2004 0000 3102 7763 5360
NIP: 5252687051
REGON: 366001390
KRS: 0000654355
ul. Domaniewska 37
02-672 Warszawa
Jak było naprawdę, dokąd Kolumb faktycznie zmierzał, dlaczego, na czyje zlecenie i w czyim interesie? Z historycznych źródeł wynika coraz dobitniej, że Krzysztof Kolumb niekoniecznie był pierwszym Europejczykiem, któremu udało się dobić do brzegów Ameryki. Natomiast nie ulega wątpliwości, że to właśnie jego podróż w 1492 roku zaznaczyła się i utrwaliła, jako data odkrycia Ameryki.
Sam Dziennik wypraw Kolumba, według dr Manuela Rosy portugalsko-amerykańskiego historyka, wykładowcy Uniwersytetu Duke w USA i autora cieszącej się powodzeniem książki „Kolumb - historia nieznana”, to celowe kłamstwa pomieszane z informacjami prawdziwymi. Suma summarum całość zapisków tworzy obraz pełen sprzeczności i inspiruje do rozważań, jaka była faktyczna historia Kolumba i jego wypraw. Chcąc dociec prawdy, odróżnić co w Dzienniku jest fałszem, a co nie, potrzebne są badania wychodzące z kompletnie nowych założeń.
Rękopis Bartolomeo de Las Casas
„In nomine domini nostri Ihesu Christi" – w imię Pana Naszego Jezusa Chrystusa – tymi słowami rozpoczyna się Dziennik Pokładowy, który opisuje pierwszą wyprawę do Nowego Świata w jaką udał się Krzysztof Kolumb i należy podkreślić, że tak jak jest najważniejszym źródłem wiedzy o odkryciu Ameryki, jest również chyba najsłynniejszym dziennikiem pokładowym naszej cywilizacji. Do dziś nie został odnaleziony jego oryginał, a to co posiadamy, jest jedynie konspektem kopii zaginionego oryginału, zrobionym przez największego hiszpańskiego historyka tej epoki - Bartolomeo de Las Casas.
Na temat autentyczności i wagi Dziennika napisano całe tomy rozpraw mających dowieść czy był on faktycznie autorstwa Kolumba, czy też jedynie mistyfikacją Las Casas, który celowo stworzył kopię dokumentu, jakiego nigdy nie było. Historia Dziennika, jest tak zagmatwana, jak wiele innych historii związanych z postacią Kolumba i jego wyprawami. Są jednak dane, które każą skłaniać się ku teorii, że Dziennik faktycznie istniał, a to co po nim pozostało, to wierna kopia napisana przez Bartolomeo Las Casas, który sympatyzował z Kolumbem.
Potwierdzeniem istnienia oryginalnego Dziennika mogą być listy od władców Hiszpanii do Kolumba, w których mowa o konieczności wykonania kopii Dziennika (prawdopodobnie tej, z której konspekt robił Las Casas) oraz zaleceniach by Kolumb załączył w nim mapy pierwszej podróży. Również sam Kolumb pozostawił w swej korespondencji wskazówki potwierdzające jego istnienie. W liście datowanym na luty 1502 roku adresowanym do Papieża Aleksandra VI pisze, że chciałby stawić się przed nim ze swoją dokumentacją odkrycia, jaką cyt. „prowadzę z pierwszego dnia podróży”.
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium